Prawidłowa pielęgnacja włosów to niezwykle popularny temat. Powstały już dziesiątki grup i blogów, na których w temat ich pielęgnacji można wdrażać się godzinami. Dziś jednak chciałabym się skupić na jednym temacie. Jest nim peeling skóry głowy. Czy wiecie, dlaczego warto go robić?
Odpowiedź jest oczywiście prosta. Skóra głowy tak samo, jak reszta naszego ciała również potrzebuje pomocy w postaci złuszczania martwego naskórka. Dodatkowo, jeśli do pielęgnacji często wykorzystujesz kosmetyki z silikonami oraz parabenami, bardzo możliwe, że skóra Twojej głowy jest pokryta pozostałościami po tych produktach. To może prowadzić do utraty blasku, wolniejszego rośnięcia, a nawet wypadania włosów.
Dlaczego warto robić peeling skóry głowy?
Wykonywanie masażu skóry głowy w trakcie peelingowania pomaga usunąć zrogowacenia i pozwala na dokładne oczyszczenie. Takie zabiegi regulują też pracę gruczołów łojowych oraz poprawiają krążenie, dzięki czemu skóra jest lepiej dotleniona. Dzięki odżywieniu cebulek włos może szybciej rosnąć. Powinien być też mocniejszy. Peeling może okazać się też świetnym wsparciem w trakcie leczenia problemów z łupieżem.
Peeling skóry głowy warto robić raz w tygodniu. Jeśli będziemy robić go zbyt często, możemy doprowadzić do podrażnienia skóry głowy, przez co skóra będzie się łuszczyć, a włosy szybciej przetłuszczać.
Jak przygotować domowy peeling?
Jeśli chcesz przygotować szybki i prosty domowy peeling do story głowy, możesz skorzystać z produktów, które znajdziesz w domu. Dobrze sprawdza się biały cukier, cukier trzcinowy, sol morska lub kawa. Wybrany produkt w ilości 3-5 łyżek można wymieszać z miodem, olejem kokosowym, szamponem lub odżywką. Jak widzicie, możliwości jest wiele. Tak przygotowana mieszankę należy delikatnie wmasować w skórę głowy. Masaż wykonujemy przez około 3 minuty, a następnie dokładnie spłukujemy.
Jestem ciekawa, czy stosowałyście takie peelingi?