Lipiec to wymarzony miesiąc pod kątem dostępności warzyw i owoców. Przez cały rok czekamy na truskawki, czereśnie i inne owoce jagodowe, które są niezwykle cennymi składnikami w naszej diecie. Kto z nas nie lubi aromatycznych poziomek, borówek, brzoskwiń czy nektarynek? A może furorę na twoim stole robi aromatyczna boćwina, zielony groszek lub szczaw? Taki wybór owoców i warzyw pełnych witamin i minerałów, nie często pojawia się w kalendarzu sezonowym.
Dlaczego warto spożywać owoce i warzywa zgodnie z kalendarzem sezonowym?
Kalendarz sezonowych owoców i warzyw to narzędzie, które pomaga określić, które owoce i warzywa są dostępne w danym momencie w sezonie w naszym regionie. Jest to szczególnie ważne, ponieważ kupowanie sezonowych produktów ma wiele korzyści, takich jak niższe ceny, większa dostępność i zdecydowanie lepsza jakość produktów.
Jakie warzywa i owoce powinny gościć na naszym stole w lipcu?
Oto lista owoców i warzyw sezonowych w lipcu:
- agrest
- arbuz
- borówka amerykańska
- botwinka (boćwina)
- bób
- brokuł
- brzoskwinie
- buraki
- cebula
- cebula dymka
- cukinia
- chrzan
- czarna jagoda
- czarna rzepa
- czereśnie
- czosnek
- fasolka szparagowa
- fenkuł włoski
- groszek zielony
- gruszka (wczesne odmiany np. lipcówka)
- jabłko (wczesne odmiany np. papierówka, geneva, celesta, piros)
- jeżyny
- kabaczek
- kalafior
- kalarepa
- kapusta
- marchew
- maliny
- morele
- morwa biała i czarna
- natka pietruszki
- nektarynki
- ogórek
- orzechy laskowe (spiżarnia)
- orzechy włoskie (spiżarnia)
- pasternak
- pietruszka
- por
- porzeczka
- poziomki
- rabarbar
- rukola
- rzodkiew
- rzodkiewka
- sałaty
- seler korzeń
- seler naciowy
- szczaw
- szczypiorek
- szpinak
- truskawki
- wiśnie
- zielony groszek
- ziemniaki
Podsumowując, warto wiedzieć, że spożywanie warzyw i owoców zgodnie z ich sezonowością ma duże znaczenie, ponieważ nie muszą one przechodzić długiej drogi od zerwania, poprzez sklepową półkę, aż do momentu, w którym będą mogły trafić do naszej kuchni. Dzięki temu zachowują większość cennych właściwości. Wyhodowane w sezonie miały szansę wyrosnąć w najbardziej sprzyjających warunkach i nabrać pełni smaku. Nie potrzebowały też dużej ilości nawozów sztucznych. Brzmi przekonująco? Dla mnie tak. Cieszmy się lipcowymi darami natury.