Bardzo często podczas rozmów na temat uprawiania sportu słyszę, że ludzie nie lubią biegać. Najczęściej jednak na pytanie „dlaczego?” nie pada żadna sensowna odpowiedź. Wydaje mi się, że znam przyczynę tego problemu i mam zamiar troszkę zmienić Wasze podejście. Więc co zrobić, aby się zmotywować i jak polubić bieganie?
Przede wszystkim większość osób, które mówią, że nie lubią biegać, swoją aktywność fizyczną ograniczają do tych momentów, kiedy muszą dobiec na autobus, albo dogonić uciekające dziecko. Na pytanie, kiedy ostatnio tak naprawdę biegali, zazwyczaj odpowiadają, że w szkole na lekcjach WF. W tych przypadku wcale nie dziwię się, że wydaje im się, że nie lubią biegać. Wyjście w złych butach i bieganie kółek na boisku szkolnym na ocenę nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Nie będę ukrywać, zanim zaczęłam swoje pierwsze „dorosłe” biegi, myślałam podobnie. Spróbowałam jednak zapomnieć o szkolnych doświadczeniach i z czystą kartą przekonać się czemu tak wiele osób wychodzi codziennie biegać.
Jak zacząć biegać?
Przede wszystkim zapomnij o tych wszystkich próbach biegania, kiedy masz na sobie ciuchy do pracy i ścigasz się z uciekającym autobusem. Nie myśl o tym, że po każdym takim „biegu” wypluwasz płuca. Po prostu zacznij od nowa. Nie wstydź się tego, że na początku nie masz siły przebiec nawet 300 metrów. Jeśli potrzebujesz, przejdź do szybkiego marszu, gdy nabierzesz sił, znów postaraj się trochę przebiec. Początki są bardzo trudne, ale z każdym następnym treningiem będzie coraz lepiej. I pamiętaj, nie musisz biegać szybko!
Jak się przygotować?
Przede wszystkim warto zadbać o dobre obuwie, które zapewni nam odpowiednią amortyzację. Dobre buty to klucz do sukcesu! Nie musisz wcale wydawać na nie majątku, po prostu zdecyduj się na model przeznaczony do biegania. Jeśli po pierwszych treningach przekonamy się do tego sportu, wtedy warto zainwestować w dobre, markowe buty, które z przyjemnością będziemy zakładać na każdy trening. Z czasem będziemy mogli zainwestować w bardzo fajne ubrania i gadżety do biegania. To wszystko potrafi jeszcze bardziej zmotywować.
Jak polubić bieganie?
Dla mnie bieganie ma kilka plusów, które warto dostrzec. Nawet jeśli po treningu wracam do domu fizycznie zmęczona, to psychicznie czuje się niesamowicie wypoczęta. Jestem zadowolona z tego, że udało mi się wykonać trening, a moja kondycja cały czas się poprawia. Bieganie to też czas tylko dla mnie. Mogę wyłączyć myślenie i zrelaksować się. Na każdy trening zabieram ze sobą słuchawki i słucham swojej ulubionej muzyki. Dodatkowo motywuje mnie mój partner, który wychodzi na każdy trening razem ze mną.
Każdy z nas ma dni, kiedy zwyczajnie nie chce wychodzić nam się z domu. Warto wtedy pomyśleć o tym, że nasz nastrój po treningu całkowicie się zmieni. Ja uwielbiam to uczucie, które towarzyszy mi po zakończonym treningu.
Ja pozbyłam się mojej niechęci do biegania, a Ciebie co jeszcze przed tym powstrzymuje? Chętnie też dowiem się, co Was motywuje do treningów?