Niestety poranki i wieczory nadal są bardzo zimne. Wciąż o słońcu możemy tylko pomarzyć. Aura nam nie sprzyja, ale czy to oznacza, że powinniśmy przestać biegać? Zdecydowanie nie! Po prostu powinniśmy ubierać się odpowiednio do warunków pogodowych i lepiej o siebie dbać. Co, jednak gdy mimo tego przytrafi nam się przeziębienie?
Trenuj rozsądnie
Nie raz zdarzyło mi się już biegać z lekkim przeziębieniem. Czasami nawet miałam wrażenie, że treningi pomagały mi wtedy szybciej wrócić do zdrowia. Decydowałam się jednak na to tylko dlatego, że czułam się wtedy lepiej i wiedziałam, że mój organizm sobie z tym poradzi. Jeśli jednak czujemy, że choroba dopiero przed nami to moim zdaniem zdecydowanie powinniśmy odpuścić sobie wtedy trening. Nie zapominajmy, że osłabiony organizm ma po prostu mniej siły, aby się obronić przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi czy wirusami. Jeśli decydujesz się na taki trening postaw na rozsądek. Trenuj dużo lżej niż normalnie, nie obciążaj dodatkowo swojego organizmu. Zrób wszystko, aby nie dopuścić do przewiania czy wychłodzenia organizmu.
Kiedy odpuścić trening?
Według znajomego lekarza trening z pewnością powinniśmy odpuścić, jeśli nasza temperatura naszego ciała wzrasta i mamy stan podgorączkowy, o gorączce już nie wspomnę. Nie biegamy, gdy boli nas gardło, mamy mocny kaszel lub sensacje żołądkowe. Odpuszczamy też wszystkie treningi na czas gdy stosujemy antybiotyk oraz do 3 dni po zakończeniu jego przyjmowania. Potem stopniowo możemy wracać do normy. Pierwsze treningi po powrocie powinny być jednak znacznie lżejsze niż te, które wykonujemy standardowo.
Jedno jest pewne, czasami lepiej odpuścić jeden dzień treningowy, aby potem nie stracić kolejnych kilku przez rozwijającą się chorobę. Obserwujcie swój organizm i podejmujcie rozsądne decyzje. 😉